Jak wytrwać w trzeźwości? Program 24 godzin i HALT

Wytrzeźwienie w sensie stricte fizycznym to najłatwiejszy krok w terapii uzależnień. Największym wyzwaniem dla trzeźwiejącego jest wytrwanie w postanowieniu. Osoba uzależniona musi nieustannie się pilnować i pracować nad swoją psychiką. Kluczowa w tym aspekcie jest terapia, ale na co dzień, gdy obok nie ma terapeuty ani grupy wsparcia, warto kierować się dwiema wyjątkowo ważnymi wskazówkami pomagającymi utrzymać trzeźwość.

Trzeźwy przez kolejne 24 godziny

Alkoholicy (oraz osoby uzależnione od innych substancji psychoaktywnych) powinni starać się utrzymać trzeźwość już do końca życia. Każda próba napicia się może bowiem spowodować nawrót nałogu. Myśl o zrezygnowaniu z alkoholu już na zawsze bywa jednak druzgocąca. Osoba uzależniona zaczyna wspominać dobre chwile w towarzystwie kieliszka i czuje żal, że żadna z nich już się nie powtórzy.

Myśl o zrezygnowaniu z czegoś do końca życia jest ciężka do przetrawienia. Nie tylko w przypadku substancji uzależniających. Można sobie wyobrazić uczucie, kiedy dowiadujemy się, że już nigdy nie będziemy mogli zjeść ulubionej czekolady. Na dodatek ona cały czas będzie na sklepowych półkach. Będzie witać nas spod lady już od progu sklepu. Inni będą z radością konsumować ją w towarzystwie. A nam już nigdy nie będzie wolno zjeść chociażby kawałka.

Takie myśli są jeszcze trudniejsze u osób uzależnionych, dla których ulubioną czekoladą był alkohol, dający silne uczucie pozornego odprężenia, radości, zakrywający wszelkie smutki. Dlatego łatwiej jest o tym… nie myśleć. Program 24 godzin zakłada skupienie się na przeżyciu kolejnego dnia w trzeźwości. Alkoholik budzi się z jednym celem – nie napić się do końca dnia, a nie życia. Być tu i teraz. W takim modelu dużo łatwiej jest oswoić się z myślą o odstawieniu substancji, bo zadania są krótkoterminowe i łatwiejsze do realizacji. Trzeźwych dni uzbiera się coraz więcej, a każdy kolejny będzie choć odrobinę łatwiejszy i w końcu nadejdzie ten, w którym ochota na alkohol nie pojawi się wcale.

Co oznacza HALT?

Kolejną istotną zasadą, jaką w życiu powinni kierować się trzeźwiejący, jest HALT. HALT to skrót od czterech stanów, które są silnymi wyzwalaczami dla osób uzależnionych:

H – hungry (głodny)

A – angry (zły)

L – lonely (samotny)

T – tired (zmęczony)

Nasza psychika jest tak skonstruowana, że w momencie spadku samopoczucia częściej ulegamy pokusom, nasza siła woli osłabia się, działamy mniej racjonalnie i bardziej impulsywnie. Gdy osoba uzależniona jest głodna, często automatycznie rośnie jej ochota na spożycie swojej ulubionej substancji. Głód prowadzi również do uczucia złości. Gdy jesteśmy źli, częściej sięgamy po używki, aby ulżyć emocjom. Podobnie jest w przypadku samotności i zmęczenia. To silne destabilizatory dobrego samopoczucia, które mogą prowadzić do prób poprawienia sobie nastroju lub przywrócenia sił właśnie alkoholem lub inną substancją psychoaktywną.

Nie bądź HALT

Życie zgodnie z zasadą HALT oznacza unikanie sytuacji, w której jest się głodnym, złym, samotnym lub zmęczonym. Oczywiście nie da się zupełnie wyeliminować tych stanów. Ważne jednak, by minimalizować ryzyko ich pojawienia się oraz nauczyć się, jak sobie z nimi radzić, gdy już się pojawią.

Największy wpływ mamy na uczucie głodu. Osoby uzależnione powinny dbać o regularne posiłki, a jeśli nie jest to możliwe, warto zapewnić sobie szybką przekąskę, po którą można sięgnąć w dowolnym momencie. Złość trudniej opanować. Tu potrzebna jest praca nad swoimi emocjami, wypracowanie mechanizmów radzenia sobie z jej przypływem. Odpowiedzią na samotność jest oczywiście towarzystwo. Trzeźwiejący powinien unikać pozostawania ze sobą sam na sam. Warto zapewnić sobie towarzystwo osoby, która zna problem, a jeśli jest to niemożliwe – udać się na grupę wsparcia lub utrzymywać kontakt z innymi trzeźwiejącymi poprzez Internet. Zmęczenia również uniknąć się nie da, ale można je minimalizować lepiej przemyślanym odpoczynkiem i wypracowaniem sobie innych sposobów na zrelaksowanie się niż dotychczas. Może to być ciepła kąpiel, ulubiony serial czy słuchanie muzyki.

Złamanie trzeźwości podczas programu – co robić?

Trudno znaleźć osobę uzależnioną, która chociaż raz nie złamała postanowienia o trzeźwości. Zapicie mimo starań nie jest powodem, dla którego należy się załamywać. Walkę trzeba podjąć od nowa. Warto przemyśleć, co sprawiło, że tym razem się nie udało. Może należy wyeliminować pewne życiowe nawyki lub wprowadzić nowe?

Jeśli jesteś osobą uzależnioną i zdarzyło Ci się złamać trzeźwość – reaguj. Najważniejszym krokiem jest natychmiastowe zaprzestanie. Nie pozwól sobie wpaść w ciąg. Jeśli jest to dla Ciebie trudne, bo przeżywasz bardzo nieprzyjemne objawy kaca – zadzwoń do nas. Detoks alkoholowy, ale również detoks narkotykowy i lekowy, pozwolą Ci poczuć się lepiej i nabrać sił do kolejnej walki. Kroplówki, które podajemy naszym pacjentom, nie są lekiem na uzależnienie, ale są ogromną pomocą w momencie, gdy chcesz powiedzieć stop. Powiedz stop i zadzwoń.

Potrzebujesz pomocy?
ZADZWOŃ DO NAS
KONTAKT

TELEFON

E-MAIL

Pracujemy 24h / 7 dni w tygodniu

Robimy to dla Ciebie!

    Wyrażam zgodę na przetwarzanie danych Polityka Prywatności

    Polityka Prywatności

    Projekt i realizacja: BoostWeb.pl